Tegoroczny wyjazd sylwestrowy Grypy 33 odbył się w dniach od 30 grudnia 2024 do 1 stycznia 2025. Znowu mieliśmy przyjemność spędzić go w Ośrodku Formacji i Spotkań im. św. Jadwigi Śląskiej w Brennie.
Po zakwaterowaniu naszym pierwszym punktem była wspólna kolacja, na początku której przywitał nas ks. Łukasz Grzywocz, dyrektor ośrodka.
Wieczorem zgromadziliśmy się na wspólnej Eucharystii, kończąc ją adoracją w ciszy.
Dla chętnych i wytrwałych była okazja do integracji w bibliotece, gdzie można było napić się ciepłej herbatki, kawy, przekąsić coś słodkiego jak również pograć w gry planszowe.
Drugi dzień naszego pobytu rozpoczęliśmy wspólną modlitwą – jutrznią, prowadzoną przez ks. Łukasza. Po śniadaniu i krótkim czasie wolnym, zgromadziliśmy się na Eucharystii, odprawił ją ks. Wojciech Kamczyk, opiekun całej naszej wspólnoty, który ku naszej radości przyjechał, żeby choć na krótko pobyć z nami.
Kolejnym punktem było spotkanie integracyjne, na którym poznawaliśmy nasze zdolności manualne i samych siebie. Ten czas spędziliśmy w życzliwej i radosnej atmosferze mimo rywalizacji między grupami 😉
Po obiedzie był czas wolny, niektórzy wykorzystali go na wspólny spacer, wyprawę w góry, gdyż pogoda była słoneczna i zachęcała do spędzania czasu na zewnątrz. Inni w tym czasie - ekipa chorzowska przy pomocy kilku osób z innych rejonów przygotowywali salę na wieczorną zabawę sylwestrową.
Po kolacji zgromadziliśmy się w kaplicy na nabożeństwie dziękczynno-przebłagalnym na zakończenie roku.
Około godziny 21:00 po wspólnym zdjęciu rozpoczęliśmy zabawę sylwestrową. Tym razem inaczej niż zawsze, zaprosiliśmy wszystkich do pociągu prowadzonego przez maszynistę 😉 który zabrał nas w podróż po różnych krajach.
Podczas zabawy w bibliotece była okazja na pamiątkowe sylwestrowe zdjęcie z wykorzystaniem różnych imprezowych gadżetów przy foto ściance.
O północy przywitaliśmy nowy rok 2025 wspólnym toastem, życzeniami oraz zimnymi ogniami. Po ciepłej kolacji powróciliśmy na parkiet oddając się dalszym szaleństwom sylwestrowym. Oczywiście nie zabrakło słynnej belgijki. O dobrą i szampańską zabawę zadbali DJ Piotrek i Darek.
Imprezę zakończyliśmy około 3:00 i tu dziękujemy tym, którzy mimo późnej pory zostali, aby wesprzeć nas pomocą w sprzątaniu sali.
Ostatni dzień bardzo szybko nam minął. Najważniejszym punktem było wspólne spotkanie na Eucharystii, w tracie której podziękowaliśmy ks. Łukaszowi za wszystko, co wzbogaciło nasz pobyt tutaj. Po obiedzie nastał czas pożegnań i powrotu do domów.
Rejon chorzowski dziękuje wszystkim, który zaangażowali się w organizację tego Sylwestra, szczególnie Odpowiedzialnemu za rejon chorzowski Markowi, zastępcy Emilii, Halinie naszej skarbniczce, zaangażowanej ekipie chorzowskiej oraz wszystkim uczestnikom, a szczególnie tym, którzy wsparli nas swoją życzliwą pomocą.
Szczęśliwego Nowego Roku i do zobaczenia za rok 🙂
Relację przygotowały Iza i Patrycja