Rusz się Marian… Ciotka w drodze… czyli Jasełka w tyskim wydaniu

W piękny zimowy wieczór 16 stycznia 2025 r., gdy na dworze prószył śnieg, a chodniki oświetlał blask choinek, odbyło się pierwsze tegoroczne spotkanie członków Grupy 33 z rejonu tyskiego… i to od razu... z wielką pompą :)

Spotkaliśmy się tradycyjnie w parafii p.w. bł. Karoliny w Tychach. Swoją obecnością zaszczycili nas zaproszeni goście, a mianowicie: małżonkowie Ola i Jacek (jeszcze niedawno członkowie gr. XIII i XVI), siostra Helena, elżbietanka z Przedszkola w Rudzie Śląskiej - Orzegowie oraz osoby nowe, które powitaliśmy z wielką radością.

2025_Jaselka 2025_Jaselka 2025_Jaselka 2025_Jaselka 2025_Jaselka 2025_Jaselka 2025_Jaselka 2025_Jaselka

Spotkanie rozpoczęliśmy uczestnictwem w uroczystej Eucharystii sprawowanej przez naszego opiekuna ks. Tomasza Kusza w intencji naszych małych grup z prośbą o miłość wzajemną i jedność. O oprawę muzyczną Mszy św. zadbali Darek i Błażej, przygrywając do pieśni na gitarach.
Ksiądz Tomasz wygłosił homilię o zatwardziałości serca (z j. gr. sklerokardia), zwanej „chorobą przeszłości i przyszłości”, która niestety dotyka wielu chrześcijan w różnych dziedzinach życia. Ksiądz mówił, żeby nie żyć dniem wczorajszym i nie mówić też, że coś zrobię jutro, bo tak naprawdę liczy się DZIŚ. Dziś uśmiechnij się do brata, dziś zacznij się modlić, dziś przebacz… właśnie DZIŚ! Można uznać, że ta piękna homilia stanowi motto na NOWY 2025 ROK - szczególny, bo JUBILEUSZOWY.

Następnie udaliśmy się na świętowanie drugiej części spotkania do domu parafialnego, gdzie za chwilę miał się odbyć premierowy spektakl, niezwykłe wydarzenie, czyli Jasełka pod tytułem „Wigilijni Kolędnicy”, w których aktorami były osoby z rejonu tyskiego. Jak co roku, pomysłodawcą tego wysokiej klasy przedsięwzięcia był nasz Opiekun - ks. Tomasz Kusz.
Jasełka miały wymiar religijny, społeczny i moralny, scenariusz odnosił się można rzec do „dzisiejszej rzeczywistości” i chociaż został napisany w dość nowoczesnej formie (boomer), to nie zabrakło w nim elementów tradycyjnych (Ślązaczka). Natomiast dialogi, mimo iż były ciekawe i humorystyczne, zawierały głęboką myśl, momentami smutną, lecz prawdziwą. Historia opowiadała o tym jak przyjazd Ciotki wpłynął na przeżywanie Wigilii Bożego Narodzenia w pewnej polskiej rodzinie. Niemniej jednak swój wkład w przeżywanie tego „jednego dnia w roku” miały Maszkary, czyli Kolędnicy: Pasterz, Król, Turoń, Anioł, Diabeł czy Śmierć.

2025_Jaselka 2025_Jaselka 2025_Jaselka 2025_Jaselka 2025_Jaselka 2025_Jaselka 2025_Jaselka 2025_Jaselka 2025_Jaselka

Na pewno podczas spektaklu zrodziło się wiele refleksji:
- Jakie spojrzenie na wigilię i święta Bożego Narodzenia ma przedstawicielka młodego pokolenia Mania?
- Czy słowa Dziecka uświadomiły Ojcu Marianowi zaślepionemu rządzą pieniądza, co jest najważniejsze w życiu?
- Czy Matka miłująca swoją rodzinę pokonała swój lęk i strach przed upływającym czasem?
- Czy Ślązaczka, zatroskana o Maryję mającą urodzić Syna, wniosła element tradycji czy „siary” w ten wigilijny wieczór?
- Jaka tego wieczoru była rola Gwiazdy, tzw. maszynki do spełniania marzeń?

2025_Jaselka 2025_Jaselka 2025_Jaselka 2025_Jaselka 2025_Jaselka 2025_Jaselka 2025_Jaselka 2025_Jaselka 2025_Jaselka 2025_Jaselka 2025_Jaselka

Na pewno też tej nocy narodził się Jezus Chrystus - nasz Bóg i spełniło się marzenie Ciotki - spędziła Święta z rodziną:) Jasełka zakończyły się kolędą pt. „Dzisiaj w Betlejem”, którą zaintonował ks. Tomasz. Pojawiła się też Maryja i Józef z Dzieciątkiem Jezus. Oklaskom i okrzykom radości nie było końca, ale bisów nie było… Tak jak w życiu liczy się DZIŚ, BISÓW nie będzie….

2025_Jaselka 2025_Jaselka 2025_Jaselka 2025_Jaselka 2025_Jaselka 2025_Jaselka

Po tej pełnej emocji i radości części tego wieczoru, czekała nas chwila relaksu, myślę, że w pełni zasłużona, ponieważ każdy z uczestników spotkania miał swój wkład w to, aby ten wieczór był wyjątkowy. Przy wspólnym stole, poczęstunku upłynęła nam reszta wieczoru, a rozmowy, kolędowanie, uśmiechy sprawiły, że był to magiczny czas…

Boszsz… i pomyśleć, że za rok znowu będziemy odwalać tę szopkę :) :) :) Co tym razem wymyśli ks. Tomasz? Czas pokaże… Damy radę :)

Relację napisała Asia G.