VIII Pielgrzymka Grupy 33 do Częstochowy - 2017

VIII Piesza Pielgrzymka Grupy 33 na Jasną Górę już dawno za nami. Jesienne deszcze i chłód za oknem a ja myślami często wracam do sierpniowych dni. Od 15 do 19 sierpnia pielgrzymowaliśmy do Częstochowy.

2017_VIIIPielgrzymkaCz1small

Odpowiedzialnym za pielgrzymkę był rejon Chorzów. Grupa 8 wzięła na siebie główny ciężar przygotowań. Godziny spotkań organizacyjnych upływały na wyznaczeniu trasy, szukaniu noclegów, planowaniu posiłków, przygotowaniu programu, transportu. Wreszcie trzeba było przydzielić konkretne zadania i ogłosić zapisy, biorąc również na siebie wszelkie sprawy finansowe. Była to duża odpowiedzialność i wiele czasu poświęconego naszej wspólnocie. Za co bardzo serdecznie dziękujemy. W przygotowanie zaangażowało się wiele osób, wiele też pomagało i wzięło na siebie ciężar organizacji kolejnych punktów programu już podczas trasy.
Wyruszyliśmy 15 sierpnia. Plac przed Katedrą w Katowicach, wczesnym rankiem zamienił się w punkt organizacyjny. Każdy zapisany na pielgrzymkę dostał „Pakiet pielgrzyma” – chustę, identyfikator z mapką i krótkimi informacjami o miejscach przez które będzie wiodła nasza trasa. Po Mszy św w Katedrze autobus podwiózł nas do Podzamcza, skąd prowadził nasz szlak. W Podzamczu odwiedziliśmy Matkę Bożą Skałkową – wszak Jura to jedno z najpopularniejszych miejsc wspinaczkowych w Polsce. I w drogę. Piękne widoki, upał. Modlitwa i rozmowy. Odpoczynek w cieniu. Popołudniu dotarliśmy do punktu noclegowego. Gościny w Kroczycach udzieliły nam siostry karmelitanki. Witały nas gorącą zupą na stołach wystawionych w ogrodzie. Po posiłku, był czas na umycie się i modlitwę w kościele. Wieczorem jeszcze kolacja i można było udać się na spoczynek. W ogrodzie stanęły namioty. Niektórzy z nas, w nich postanowili spędzić noc. Reszta udała się do pokoi i pomieszczeń, które udostępniły nam siostry.

2017_VIIIPielgrzymkaCz2small

2017_VIIIPielgrzymkaCz3small

2017_VIIIPielgrzymkaCz4small

Rano, następnego dnia - jutrznia, śniadanie i w drogę. Przed nami trasa przez Niegową do Złotego Potoku. Upał. Duszno. Samochodem, na postojach, wyznaczone osoby z Grupy dostarczały nam wodę. Modlitwa i uśmiech. Doszliśmy do Zespołu Szkół, gdzie w internacie mieliśmy nocleg. Co za luksus po podłodze u sióstr. Spaliśmy w pokojach z łazienkami i na łóżkach. Następnego dnia wyruszyliśmy do Olsztyna - kres Pielgrzymki był coraz bliżej. W Olsztynie nocowaliśmy na podłodze w szkole. Wieczorem, przed wspólnym posiłkiem, spacerowaliśmy i podziwialiśmy zamek. Przed nami była ostatnia noc na trasie. Następna już w Częstochowie. Doszliśmy tam wczesnym popołudniem. Noclegi mieliśmy załatwione u sióstr Urszulanek. Był czas na prysznic i obiad. Wieczorem zwieńczenie naszego trudu - Msza św. w Kaplicy Cudownego Obrazu. Spotykało nas wielkie szczęście, zostaliśmy zaproszeni jako grupa przed sam Cudowny Obraz. Zgromadziliśmy się za kratami. Podczas Eucharystii włączyliśmy się w oprawę liturgiczną. Po Mszy św. zostaliśmy na Apelu. I znowu łaska - niektórzy z nas zostali poproszeni o prowadzenie Dziesiątki Różańca. Modlitwa, skupienie i radość. Po Apelu, spacerowaliśmy Alejami i ostatnie chwile, tak cudownego wieczoru, spędziliśmy na lodach . Następnego dnia , po śniadaniu, przeszliśmy Drogę Krzyżową na Wałach. Następnie Msza św., chwila czasu na obiad lub zwiedzanie i już autokar czekał aby nas zabrać w drogę powrotną. Lał deszcz, więc nie zwlekaliśmy i spakowaliśmy się szybko do autobusu. W Katowicach było nam żal, że to już koniec. Wspólna wędrówka dobiegła końca. Przed Katedrą, wspólne pożegnanie i organizowanie transportu do domu. Niektórzy mogli liczyć na życzliwość innych członków wspólnoty, którzy przyjechali, aby ich zabrać do domu. Trud pielgrzymowania, zmęczenie fizyczne, a w sercu radość. Tyle łask, pewność, że intencje niesione przed Tron zostały wysłuchane. Przejście trasy to nie tylko wysiłek fizyczny ale zmaganie się z trudnościami, pokonywanie przeszkód, czasami próba charakteru. Niespodzianki – jak lody po przyjściu w Złotym Potoku i obiad przygotowany w Częstochowie były jak uśmiech Pana Boga – powodowały szczerą radość, przechodzącą w pewność, że drobne przyjemności też są ujęte w Bożym Planie naszego życia.

2017_VIIIPielgrzymkaCz5small

2017_VIIIPielgrzymkaCz6small

2017_VIIIPielgrzymkaCz7small

Dziękujemy naszemu kapłanowi – ks. Tadeuszowi Czakańskiemu za mobilizację i wspólnie z nami znoszone trudy. Dziękujemy wszystkim Pielgrzymom za świadectwo wiary, szczególnie tym, którzy zaangażowali się w przygotowanie i posługującym na trasie. Mamy nadzieję, że za rok znowu się spotkamy.

2017_VIIIPielgrzymkaCz8small

Relację napisała Ania z Grupy XII